Not logged in | Log in | Sign Up
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że przez taki opis kierowca może mieć problemy? Po takich wpisach nie dziwie się, że kierowcy nerwowo reagują jak ktoś ich fotografuje. Swego czasu sam wrzucałem tutaj zdjęcia i myślałem, że ta galeria działa tylko i wyłącznie na zasadzie przekazywania informacji i ciekawostek. Nie znasz powodów tego typu działania kierowcy, które wyżej opisałeś. Może potrzebny był wóz z powodu awarii innego pojazdu. Czy naprawdę tak powinna działać ta strona? Radzę wyjść trochę z tego wyidealizowanego, fotograficznego świata bo rzeczywistość komunikacyjne jest trochę inna.
Jako pasażer wolałbym żeby autobus na który czekam przyjechał, a nie zakończył trasy w połowie kursu i zjechał do zajezdni albo pojechał na inną linię. Rozumiem, że jako miłośnik nie powinienem opisywać różnych patologii i przejść nad tym do porządku dziennego?
Jeżeli miał awarie zgłoszoną to pewnie nic kierowcy nie grozi. Jak sobie ułatwił (skrócił) dniówkę bo mówi taki kaprys, to nie widzę powodu by nie poniósł konsekwencji.
Tego nie powiedziałem. Ale w takiej sytuacji najlepszym wyjściem jest telefon do dyspozytora lub innej osoby odpowiedzialnej za transport w pszczyńskim oddziale. Taka sytuacja mogła mieć miejsce jednorazowo, awaryjnie, a Ty wywaliłeś opis, że brak nadzoru i takie tam. Dążę do tego, że jeżeli nie znasz motywacji tego rodzaju czynu to nie wypowiadaj się na ten temat na forum, tylko zasięgnij informacji u źródła. Przez takie wypowiedzi rodzą się potem wyssane z palca opinie, bo jak ta komunikacja będzie teraz postrzegana przez osoby postronne? Jako jedna wielka samowolka, a podejrzewam że w rzeczywistości tak nie jest. Wiem, że na fotogalerii jesteś legendą, ale jednak wydaje mi się, że tego typy osądy powinieneś zostawiać dla siebie, bo faktycznie możesz komuś narobić kłopotów. Ja sam robiąc zdjęcia jako nastolatek, niejednokrotnie zostałem zaatakowany przez kierowcę, tłumaczenie że to pasja mało pomogło. Spowodowane jest to właśnie takimi opisami. Tyle ode mnie, pozdrawiam.
JacekSo jest szanowanym fotografem a nie budką telefoniczną! Kto drogi skraca ten do domu nie wraca :P
Nietrzymanie się godzin odjazdów oraz tras nie jest w Pszczynie wyjątkiem, tylko standardem. Szczególnie, że niektórzy kierowcy Kłosoka niepanimaju po polskiemu i nie znają topografii miasta.
Masz rację,ale warto informować w takich sytuacjach dyspozytora. Miły, sympatyczny człowiek zawsze pomoże