Not logged in | Log in | Sign Up
Z tego co wiem to szeroki projekt rozwoju trolejbusów w Pradze zakłada, że tylko najbardziej uczęszczane odcinki, wspólne dla kilku linii będą pod siecią. Czyli wcielają w życie idee pojazdów elektrycznych z ładowaniem dynamicznym. Rozmach jest imponujący. I co najważniejsze to nie są tylko niezobowiązujące koncepcje, ale wiele z tych odcinków ma już pozwolenia na budowy lub wręcz jest w jej trakcie.
Czesi są pragmatyczni i praktyczni. U nas z tym ciężko niestety.
Bo w Polsce zrąbano najpierw ustawę o elektromobilności. W samorządach decydują jakieś dzbany z nadania politycznego a wszystko to podszyte strachem o słupki wyborcze.
Trolejbusy to sprawdzony od dziesięcioleci środek transportu więc warto z niego skorzystać. Ładując się na odcinku wspólnym dla wielu tras można dobierać pozostałą część tras linii wedle potrzeb.
Dla odmiany w Tychach porównali koszty i trolejbusy wyszły taniej niż elektrobusy - jest do znalezienia w sieci opracowanie na ten temat. Ważnym aspektem był fakt, że trolejbus nie traci czasu na ładowanie i dzięki temu wykonuje więcej kursów niż elektrobus. To przekłada się na mniejsze zapotrzebowanie na tabor do obsługi tych samych zadań.
@Tatuś Tatuś - nic nie zrąbano, skoro z ustawy usunięto karalność za niespełnianie wymogów w kwestii taboru. Kolejna ustawa tzw. "życzeniowa", za którą może grozić jedynie niekorzystny raport NIKu.
@Darols - tak, kojarzę artykuł z Tych, tylko ma już swoje lata Z tymi dodatkowymi osobami do elektrobusów w kontrze do trolejbusów to też nie należy przesadzać - wozy sieciowe cały czas krążyły w trakcie mojego majowego pobytu w trzech niepraskich miastach, także stany osobowe są zwiększone gdzie indziej. O kadrę techniczną równie trudno, co o kierujących.
Liczenie elektromobilności bez tramwajów i trolejbusów jest po prostu głupie i skutkuje patologią taką jak ładowanie stacjonarne elektrobusów w Gdyni.
A Praga inwestuje w trolejbusy m. in. z powodu tego, że po pierwszym podjeżdzie na Proseckiej wyszło im, że wydoi się z połowę baterii i tego nie doładujesz na postoju tak łatwo. Wałbrzych z tego samego powodu postanowił kupić wodorowce i myślę, że powieszenie druta byłoby tańsze niż te autobusy na wodór ale trolejbusy nie są elektromobilne wg polskiego prawa.
Trolejbusy według polskiego prawa są autobusami zeroemisyjnymi. Problem jest, że ustawodawca kierował się optyką małych i średnich miast (ekhem, elektorat pewnej partii) i nie bierze pod uwagę w ogóle tramwajów, które powinny być najbardziej rozwijane, jeżeli już są (prawie wszystkie miasta mają w tego rodzaju trakcji braki).