Not logged in | Log in | Sign Up
I morał z tego taki, że lepiej zdjęcia trzymać na później, bo nabierają wartości z czasem - jak wino. Jak pomyślę, ile milionów nieobrobionych zdjęć mam gdzieś na dysku (i w albumach, jeszcze z zenita), z czego całkiem sporo niezłych, to czuję, że realnie w tym życiu nie zdążę.