Not logged in | Log in | Sign Up
Przezorny zawsze ubezpieczony, ja już raz widziałem jak auto sobie samo z górki jechało.
Kiedyś, wychodząc z autobusu zapomniałem zaciągnąć ręcznego i przy zamykaniu drzwi nie usłyszałem charakterystycznego syknięcia. To mi dupę uratowało bo wóz zaczął się już toczyć, na szczęcie nie nabrał jeszcze prędkości i ponowne otwarcie drzwi uruchomiło hamulec przystankowy.
to jeszcze z ogórków kiedy były ręczne na linkę i zapadki. Obecne postojowe na sprężynach są bardziej niezawodne ale nigdy nie wiadomo.